środa, 12 kwietnia 2017

Epilog

Wszystko potoczyło się z prędkością miłości.
Alex - szybko odszedł, ale jeszcze szybciej wrócił. Nasza miłość jest jeszcze większa, a nasze dziecko zdrowo się rozwija.
Eian - może i był nieco rozczarowany, teraz jest szczęśliwy z Lali.
Brandon i Brennan - zawsze będą mnie wspierać, to pewne. Nasz zespół jeszcze nigdy nie miał się tak dobrze jak teraz.
A co do rodziny McNeely'ego - są zadowoleni z jego wyboru i nie mają mi za złe ostatniego zamieszania. Mamy zamiar spędzić razem nadchodzące święta.
Jak dobrze, że wszystko się ułożyło...

-------------------
Dziękuję wszystkim, którzy czytali <3
Blog nieco krótki, bo tylko siedem rozdziałów, ale mam nadzieję, że się podobał.
Jeszcze raz dziękuję i zapraszam na inne blogi. Wszystkie tak szybko się kończą...

1 komentarz:

  1. Pocieszające, że tak szybko się kończą ;)
    Pozdrawiam i idę czytać pozostałe.

    OdpowiedzUsuń